Badania opublikowane przez JAMA rzucają więcej światła na efekty e-papierosa na zdrowie

W JAMA, czyli dzienniku amerykańskiego stowarzyszenia lekarskiego, opublikowano niedawno wyniki badań, które stały się dość popularne w mainstreamowych mediach, stanowiąc idealny kontrargument dla nagonki FDA. Mowa tu o testach przeprowadzonych przez doktora Macieja Goniewicza z Roswell Park Cancer Center, które wykazały, że e-papierosy faktycznie są o 98% mniej toksyczne, niż papieros tradycyjny.

Testy pod lupą

Jak twierdzi FDA oraz inni urzędnicy od spraw zdrowotnych, nad vapem powinny jeszcze długo być przeprowadzane badania, aby ustalić, jaki długotrwały efekt na organizm mają e-papierosy. Według raportu opublikowanego przez CNN, doktor Goniewicz po części zgadza się z tym stwierdzeniem, ale zaznacza przy tym, że naukowcy już teraz mogą, dzięki badaniom, sprawdzić jakie potencjalne efekty uboczne niesie za sobą chmurzenie. Jego zdaniem, wystarczy po prostu przeprowadzić test chemikaliów obecnych w ludzkim ciele aby sprawdzić, jak ich biomarkery reagują na obecność substancji toksycznych.

Badacze wybrali 5000 dorosłych uczestników, których podzielono na cztery grupy: palących, wapujących liquidy z nikotyną, palących to i to oraz niepalących. U każdej osoby sprawdzano stan około 50 biomarkerów. Badania ostatecznie wykazały, że osoby korzystające tylko i wyłącznie z e-papierosów mają w swoim organizmie o 93% mniej toksyn, niż palacze i osoby korzystające z obu rodzajów papierosów. Co ciekawe, największą ilość toksyn wykryto właśnie u tych drugich.

Jak twierdzi doktor Goniewicz, jest to najpoważniejszy problem, związany z e-papierosem. Jeśli osoba przerzuca się na vape, to powinna zrobić to stuprocentowo. Działanie na zasadzie „papieros ranem, e-papieros do relaksu na wieczór” tylko bardziej nam zaszkodzi.