Nowojorski The James Hotel oferuje swoim klientom jedzenie i kosmetyki z kannabinoidami

Jeśli ktoś z Was ma zamiar wybrać się do Nowego Jorku na święta, być może ciekawą propozycją będzie odwiedzenie The James Hotel. Dlaczego akurat tego hotelu? Ponieważ jego kierownictwo wpadło na dość niecodzienny pomysł, jakim jest wprowadzenie stosunkowo ograniczonego menu, w skład którego wchodzą potrawy z dodatkiem… kannabinoidów (CBD). Ba, znajdziemy tu nawet kosmetyki z dodatkiem tego składnika. Nietrudno zgadnąć, skąd taka idea – Stany coraz bardziej otwierają się na koncepcję legalizacji marihuany w celach leczniczych, zaś, wraz z napływem kolejnych naukowych relacji na temat jej pozytywnego wpływu na zdrowie, wielu przedsiębiorców postanowiło szukać w tym łatwego zysku.

Lek na raka? A może pikantne klopsy z kannabinoidami?

Według badań przeprowadzonych przez NCI, kannabinoidy pomagają w zredukowaniu częstotliwości wystąpienia objawów nowotworów, wraz z ogólnym ich osłabieniem. Nie powodują też one efektów ubocznych, które są główną wadą chemioterapii. I chociaż instytut nie zachęca wszystkich do sięgania po skręty, tak wykorzystanie wielu kannabinoidów w celach medycznych jest czymś, co wielu badaczy chciałoby zobaczyć w szeroko przyjętej medycynie.

A jeśli wapowanie CBD nie jest w Waszym stylu, zawsze można je po prostu zjeść, serwując sobie klopsiki, dostępne w restauracji nowojorskiego hotelu. Kannabinoidy, orzeszki piniowe i ser parmezan, z dodatkiem pikantnych przypraw, z pewnością przypadną do gustu wielu osobom kurującym się za pomocą konopi.

To jednak nie wszystko – badania wydają się potwierdzać, że CBD działają przeciwzapalnie, poprawiając tym samym stan skóry oraz zwalczając trądzik. Dyrekcja The James Hotel wydaje się mocno wierzyć badaczom, ponieważ możemy zamówić u nich mydło z dzikich kwiatów oraz inne artykuły, mające na celu poprawić stan naszej cery, wykorzystując w tym celu właśnie kannabinoidy.

A jeśli konopie są wykorzystywane w leczeniu naszego bólu pleców, skurczy mięśni tudzież sklerozy? Zdrową dawkę CBD zapewnią nam hotelowe lody, których karmelowa polewa zawiera w sobie właśnie ten składnik. Idea ciekawa i praktyczna, chociaż na ogólne przyjęcie takich rarytasów do rynku masowego poczekamy sobie zapewne jeszcze bardzo długo.