Noxus klon Tobeco – mało przyjazny kwadrat
Atomizer spodoba się miłośnikom sztuki abstrakcyjnej, ale rozczaruje tych, którzy oczekują wysokiej jakości wykonania i komfortu użytkowania.
Obserwując nasz ukochany i dosyć szybko zmieniający się rynek elektronicznych papierosów, trudno jest czasem dokładnie dostrzec i stwierdzić, co jest aktualnie modne.
Z podobnymi problemami zmagają się producenci parowników i modów, którzy próbują się prześcigać z coraz to nowszymi wzorami, mającymi jeszcze mocniej zaskoczyć swoich odbiorców i potencjalnych klientów, czyli nas. Doskonałym przykładem na to jest kwadratowy atomizer o nazwie Noxus Tobeco.
Wygląd, kontrowersyjność i dostępność
O Noxusie najgłośniej było w momencie debiutu na polskim rynku. Pamiętam jeszcze pierwsze sztuki samodzielnie sprowadzane przez użytkowników i zazdrość tych, którzy go wtedy nie mieli.
Szał jednak szybko minął i w momencie, gdy model ten można znaleźć w wielu polskich sklepach internetowych to liczba jego entuzjastów znacznie zmalała. Nie wynika to raczej z jego wyglądu, a bardziej z walorów użytkowych, ale do tego jeszcze dojdziemy.
Dlaczego Noxus wzbudzał takie zainteresowanie? Zastanówcie się sami, ile w polskich sklepach znajdziecie parowników przypominających kształtem kostkę do gier planszowych? Podpowiem, że raczej nie ma ich zbyt wiele.
Obecnie wydaje się jednak, że magazyny sklepowe są pełne tego sprzętu, ale nie ma na niego chętnych. Od kilku miesięcy parownik wisi w wielu dużych sklepach, a jego cena z miesiąca na miesiąc robi się coraz niższa. Teraz można go zdobyć już w granicach 50 złotych.
Działanie, użytkowanie i efekt końcowy
Opisywany atomizer spodoba się miłośnikom sztuki abstrakcyjnej, ale rozczaruje tych, którzy oczekują wysokiej jakości wykonania i komfortu użytkowania.
Największe plusy tego sprzętu to:
- możliwość nakręcenia przynajmniej dwóch grzałek
- specjalne kanaliki na watę po dwóch stronach – zmieścimy jej naprawdę dużo
- duża komora spalania i spore przeciągi
Największe minusy tego sprzętu to:
- średnia jakość wykonania
- niebyt funkcjonalny system dostarczania powietrza – usytuowanie air hole pod samą grzałką przyczynia się do „pocenia” naszego body lub boxa
-
wycieki