Sensation – Arbuz

Tym razem skusiłem się na coś świeżego, coś co powinno przypasować wszystkim fanom owocówek. No nie oszukujmy się, kto z was nie lubi soczystego arbuza? Nie będę nawet ukrywał, że Sensation ze względu na cenę, jakość i dostępność należy do moich ulubionych marek.

Zapach

Nie będę po raz kolejny opisywał klasycznego pudełka z niezbyt oryginalną grafiką, ani tych samych buteleczek co zawsze. Pozwólcie, że przejdę do wrażenia towarzyszącego zaraz po ich otwarciu.

Po tych kilku miesiÄ…cach powinniÅ›cie mnie już trochÄ™ znać i wiedzieć, że na poczÄ…tku zawsze sprawdzam zapach kupionego pÅ‚ynu. W tym wypadku jest on bardzo Å›wieży i sÅ‚odki, ale nienatarczywy – zaliczymy go do grupy delikatnych, aczkolwiek dobrze wyczuwalnych aromatów.

Smak

Moim zdaniem smak jest przepyszny, jednak po kilku mililitrach trzeba sobie odpocząć. Szybko zaczynamy się do niego przyzwyczajać i przyjemność z wapowania gdzieś tam powoli zanika. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze bardzo chętnie będę do niego wracał.

Chmura i moc

Żadnych rekordów raczej nie pobijemy, ponieważ otrzymujemy około 30-procentowe stężenie gliceryny. Moc mogłaby być też trochę bardziej wyraźna. O ile przy większości płynów z 11-procentową zawartością nikotyny oczy wychodzą mi z głowy, to tutaj powiem, że byłem nawet trochę zawiedziony.

Zmiany i ocena

Nie wiem czy to kwestia obniżenia temperatury na dworze, czy może naprawdę coś się zmieniło, jednak mam wrażenie, że płyn jest trochę bardziej gęsty niż kiedyś.

DrugÄ… zmianÄ… jakÄ… zaważyÅ‚em jest to, że w wiÄ™kszoÅ›ci punktów sprzedaży jest niższa cena. KiedyÅ› za 10 mililitrowÄ… butelkÄ™ musieliÅ›my zapÅ‚acić okoÅ‚o 15 zÅ‚otych. DziÅ›, gdy konkurencja jest o wiele wiÄ™ksza – producent postanowiÅ‚ obniżyć jÄ… do 10 zÅ‚otych.