Waperski Bongo Dripper – Teapot II Styled RDA

Dziś ciekawostka dla waperów, którzy lubią się wyróżniać, a wygląd ich e-papierosa jest dla nich tak samo (jak nie bardziej) ważny, jak jego właściwości. Urządzenie powinno przypaść również do gustu wszystkim miłośnikom herbaty oraz substancji do palenia, które akurat w naszym kraju nie są jeszcze legalne. Sprzęt do tego stopnia przypomina nieduży czajniczek lub bongo, że niektórzy mogą nam później nie uwierzyć do czego naprawdę nam służy. Gdy tylko zobaczyłem ten wynalazek to postanowiłem, że muszę go mieć.

Co poza wyglÄ…dem?

Na samym początku warto zaznaczyć, że tego typu urządzenie można obecnie znaleźć wyłącznie w zagranicznych sklepach internetowych z e-papierosami (zarówno oryginał, jak i klony). Nie widziałem jeszcze podobnych modeli w polskich sklepach, ale pewnie niedługo się to zmieni.

Jeśli chodzi o jego właściwości i działanie to nie da się ukryć, że sporą wadą jest tutaj air hole, który spełnia przy okazji rolę miejsca do zakraplania atomizera liquidem. Trzeba naprawdę mocno się skupić, by uzyskać odpowiedni przeciąg, szczególnie przy dwóch systemach grzewczych jednocześnie. Dodatkowo komora spalania jest na tyle duża, że powstające chmurki mogą dla wielu okazać się niewystarczające.

Smak, chmura, moc

Po dłuższych testach okazało się, że atomizer dosyć słabo oddaje smak i moc wapowanych płynów. Sprawdziłem kilka rodzajów liquidów i za każdym razem było tak samo. Jak już wspomniałem, air hole jest mały i nie sprawia wrażenia wystarczającego, przez co chmura jest mała, smak niewyraźny a moc nieodczuwalna.

Moim skromnym zdaniem to fajny parownik, ale przeznaczony raczej na imprezy. Można się nim wtedy pochwalić przed znajomymi, a każdy będzie chciał spróbować wapowania z takiego sprzętu. Jednak gdy jesteśmy w domowym zaciszu i wolimy rozkoszować się smakiem czy cieszyć oko obfitą chmurą to powinniśmy wybrać zdecydowanie coś innego.